Radośnie Cię witamy,
„My mamy światopogląd, a zwierzęta ŚWIATOCZUCIE”
(Olga Tokarczuk)
Naturalnie Radosne Życie oznacza dla nas współistnienie nie tylko ze światem roślin ale również współistnienie ze zwierzętami i uszanowanie ich.
Dlatego serdecznie zachęcamy do obejrzenia filmu o Annie Breytenbach, która od 18 lat doświadcza niesamowitych przeżyć komunikując się ze zwierzętami. Jest profesjonalnym komunikatorem zwierząt, działa na terenie Południowej Afryki, ale też
w Europie i USA. Jej misją jest podnoszenie świadomości i rozwijanie relacji między ludźmi i innymi gatunkami, zarówno na poziomie osobistym, jak i duchowym.
Jest głosem zwierząt i dzikiej przyrody.
Witamy Cię radośnie,
Naturalnie Radosne Życie oznacza dla nas między innymi życie w zgodzie z poszanowaniem Natury. To synergiczne współistnienie ze światem roślin
i zwierząt.
Jedną z form takiej synergii Człowieka z Naturą jest drzewoterapia, inaczej zwana sylwoterapią (z łacińskiego silva – oznacza las).
To najogólniej mówiąc – pobudzanie organizmu do samoleczenia poprzez jego kontakt z drzewami. Wiosną drzewa budzą się do życia, ich soki zaczynają płynąć – jest to więc najkorzystniejszy okres do korzystania z drzewoterapii.
O leczniczych właściwościach drzew mówi zarówno medycyna konwencjonalna i naturalna.
Ta metoda leczenia duszy i ciała znana była naszym przodkom już wieki temu. Wtedy to bardzo popularne było „okładanie” się gałązkami drzew „ku zdrowotności”, a najczęściej odbywało się to w pomieszczeniach zbudowanych
z sosnowych albo dębowych desek.
Ale już samo przebywanie w otoczeniu drzew ma zbawienny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie. Istnieje cała wiedza na temat leczniczych właściwości poszczególnych gatunków drzew, ponieważ są drzewa, które dają nam zdrowie
i energię (np. lipa, brzoza, dąb), jak i te, które „ściągają” z nas złą energię i stany emocjonalne (gniew, złość) – np. topola, wiąz, osika, olcha.
Ponadto drzewa wydzielają coś, co naukowcy nazywają fitoncydami – są to związki wytwarzane przez rośliny i drzewa w liściach, nasionach i korzeniach, które nie tylko hamują rozwój bakterii i grzybów, ale też je unicestwiają.
Badania nad fitoncydami wykazały, że te ekologicznie aktywne substancje oczyszczają powietrze z różnego rodzaju zanieczyszczeń, poprawiają jakość powietrza i odkażają górne drogi oddechowe (te właściwości ma szczególnie sosna). Biorą też udział w jonizacji powietrza (jony ujemne) – poprawiają samopoczucie, zwiększają zdolność koncentracji, zmniejszają uczucie bólu. Dlatego właśnie, kiedy idziemy na spacer do lasu, tak lekko i świeżo się czujemy.
Serdecznie zachęcamy Was i szczerze inspirujemy do zgłębienia tematu sylwoterapii i oczywiście do spacerów po lesie
Dla Waszego zdrowia, witalności i pełnej energii.
SŁAWA
Beata Kras
Witamy Cię radośnie,
Na początek zadamy Ci proste pytanie:
„Co dla Ciebie oznacza NATURALNIE RADOSNE ŻYCIE?”
Zastanów się… Z pewnością już nie raz nad tym myślałaś/eś, bo podobne pytania na pewno pojawiały się wcześniej
w Twojej przestrzeni. Zatem – czym dla Ciebie jest i jak się objawia naturalne życie w radości…?
Wierzymy, że jeśli nie do razu, to za chwilę odpowiesz sobie na to pytanie, a tymczasem
z przyjemnością podzielimy się informacją, w jaki sposób radość życia w zgodzie z naturą, przejawia się w naszej osobistej przestrzeni.
Sprowadza się ona do naszej głównej filozofii życia czyli – PEŁNEJ HARMONII NA WSZYSTKICH POZIOMACH ISTNIENIA.
Pełna harmonia to dla nas:
– zachowanie RÓWNOWAGI
– holistyczne podejście do życia
– harmonijna współpraca ciała, umysłu i emocji
– życie w dobrostanie i spełnieniu, w jedności i równości
– wolność na wszystkich poziomach
– bycie najlepszą wersją siebie
– współistnienie i współgranie wielu elementów
– MIŁOŚĆ …
… i jeszcze kilka innych rzeczy…
Oczywiście nie istnieją uniwersalne „recepty” na radość w życiu pasujące do wszystkich ludzi na świecie. Uważamy jednak, że celem życia każdej Istoty Ludzkiej na naszej Terra Ziemi, jest bycie SZCZĘŚLIWYM I RADOSNYM. Życie ma być RADOSNE
i to ma być NATURALNA radość, wypływająca z naszego Jestestwa – z mózgu Serca. Jeśli zagłębisz się w swoje Serce, ono da Ci podpowiedzi.
Więcej o mózgu Serca i naturalnej radości znajdziesz w naszej książce pt. „Miłość w kwantowym blasku”, o której sporo informacji jest na tej stronie.
A tymczasem inspirujemy Cię do zainteresowania się kilkoma filozofiami naturalnego
i radosnego życia, które nas ujęły i w znacznej mierze realizujemy je w swojej przestrzeni.
Jedna z nich to zapewne znana Ci filozofia SLOW LIFE.
Skąd ona się wzięła? W internecie znaleźliśmy informację, że „to idea, która ma swoje początki… w bojkocie restauracji McDonald’s. W 1986 roku w Rzymie włoski krytyk kulinarny Carlo Petrini stanowczo zaprotestował przeciwko dominacji słynnej sieciówki
i temu, że serwuje szybkie i nie zawsze najzdrowsze jedzenie typu fast food.
O proteście Włocha stało się głośno,a restauratorzy w odpowiedzi na fast food zaczęli mówić o slow food i takie właśnie dania gotować. Slow food oznacza świeże, naturalne składniki, żadnych półproduktów i mrożonek, czasochłonne przygotowywanie posiłku zamiast kilkuminutowego odmrażania czy smażenia(..).
Tak więc zaczęło się od slow food niemniej jednak cała idea slow live to znacznie więcej. Jak sama nazwa wskazuje, jest to filozofia świadomego, wolniejszego i bardziej uważnego życia, w zgodzie z naturą i blisko niej.
Bliska nam jest również filozofia duńskiego Hygge. Czy wiesz, że w Kopenhadze istnieje Instytut Badań nad Szczęściem? Brzmi cudownie, prawda ?
Ten Instytut prowadzi Meik Wiking, który jest jednym
z 8 osób tam działających i jednocześnie jednym z ok. 100 osób na świecie zajmujących się bardziej lub mniej naukowo pojęciem szczęścia i radości w życiu.
Czym się zajmuje ten Instytut? Szukaniem odpowiedzi na trzy pytania: „Jak możemy zmierzyć szczęście? Dlaczego niektórzy ludzie czują się bardziej szczęśliwi od innych? Jak możemy poprawić jakość naszego życia?”.
Jednym z naszych celów jest wycieczka do Danii i odwiedziny w Instytucie. Wszak promujemy na naszej stronie NATURALNIE RADOSNE MIEJSCA, więc czujemy, że ten Instytut bardzo pasuje do naszej listy radosnych miejsc. Póki co, przynajmniej z nazwy
Zachęcamy Cię do poszukania informacji na temat Instytutu i wyników jego działalności,
a póki co wyjaśnimy w kilku zdaniach, czym jest hygge.
Hygge w wolnym tłumaczeniu oznacza „komfort, wygodę, przytulność”. Nie ma dosłownego tłumaczenia, bardziej należy traktować to jako „określenie” pewnej filozofii życia, opartej na wewnętrznej równowadze, bezpieczeństwie, błogostanie, szczęściu, poczuciu komfortu bycia ze sobą i z innymi.
Hygge to styl myślenia i działania, który może nam wnieść do życia więcej codziennej radości, szczęścia i spełnienia. Dotyczy więc bardziej STANÓW I NASTROJÓW niż rzeczy.
Jak na co dzień przejawia się hygge? Na wiele sposobów ale o tym to już sami poczytajcie w internecie, a najlepiej kupcie sobie do swojej domowej biblioteki książki Meika Wikinga „Hygge. Klucz do szczęścia” i „Lykke. Po prostu szczęście”. Ostatnio ukazała się jego najnowsza książka „Sztuka tworzenia wspomnień”, którą też gorąco polecamy.
I choć hygge ma tyleż samo zwolenników, co przeciwników (uważających tę filozofię za „duński chwyt marketingowy i zbijanie kasy” (bo przecież np. ciepły koc, kubek gorącej herbaty, ciepłe skarpety i ciekawa lektura to nie jest nic takiego, czego byśmy nie znali , to osobiście uważamy, że warto do hygge podejść z głębszym zrozumieniem, ponieważ zarabianie pieniędzy na jakiejś idei nie deprecjonuje przecież jej samej … A poza tym chodzi o spokojne SLOW podejście do tematu, trochę dystansu a przede wszystkim o to, aby wybrać z hygge to, co najlepsze dla nas, co czyni nas szczęśliwym i radosnym. To takie proste
Na zakończenie tego krótkiego przeglądu, przedstawiamy Ci jeszcze dwie idee: calm – czyli w wolnym tłumaczeniu spokój, oraz lagom – szwedzki sekret dobrego życia.
W książce „Calm”napisano tak: „To wyjątkowy przewodnik, który pozwoli zyskać nieco czasu i przestrzeni we współczesnym, rozpędzonym do granic możliwości świecie. Przełomowa książka, która idealnie równoważy potrzebę odzyskania spokoju z realiami nowoczesnej codzienności. Calm otworzy ci oczy na przyjemności dnia codziennego, te zapomniane i te nigdy niezarejestrowane.
Ta książka cię zainspiruje. Możesz ją otworzyć w dowolnym miejscu i korzystać z niej tak, jak chcesz. Wycisz się, bądź wolny, bądź sobą”. Chyba już nic więcej nie trzeba dodawać 🙂 Zachęcamy do jej lektury
A do kompletu „Lagom – szwedzki sekret dobrego życia”:
„Stwórz swój własny przepis na szczęście.Poznaj lagom, szwedzką zasadę umiaru, według której ani nadmiar, ani brak nie dają zadowolenia. Lagom, czyli dokładnie tyle, ile trzeba, to poszukiwanie harmonii, właściwych proporcji. To czerpanie radości z małych rzeczy, okazywanie szacunku sobie, innym oraz przedmiotom, które nas otaczają”.
Jeśli choć trochę zainspirowaliśmy Ciebie do poszukiwań własnej NATURALNEJ RADOŚCI, to bardzo się cieszymy. Czytaj, szukaj i odnajduj własne hygge, calm i slow life, czy jakkolwiek inaczej to nazwać.
Po prostu miej NATURALNIE RADOSNE ŻYCIE
Na zakończenie przytaczamy jeszcze raz naszą filozofię życia (która pokrywa się z wieloma rzeczami ze slow life, hygge i calm:
BYĆ NAJLEPSZĄ WERSJĄ SIEBIE, W PEŁNEJ HARMONII NA WSZYSTKICH POZIOMACH SWOJEGO ISTNIENIA.
Czego z całego serca wszystkim życzymy.
SŁAWA
Beata Kras