Radośnie witamy,
Z przyjemnością zapraszamy do zapoznania się z ideą tworzonych przez nas SFER HARMONII, które tworzymy w ramach „PROJEKTU NASIONO„.
Idea „Projektu Nasiono” zawiera się w słowach Richarda Buckminstera Fullera, który powiedział:
„ Nie zmienisz otaczającej cię rzeczywistość walcząc z nią. By ją zmienić, stwórz nowy model, który sprawi, że obecny stanie się przestarzałym.”
Naszym zdaniem obecny model świata to jego archaiczna wersja, zbudowana na oddzieleniu i hierarchii, stworzona przez umysły „zainfekowane” ideą „braku”,
z którą się nie zgadzamy, ponieważ uważamy, że żyjemy w świecie
o nieograniczonych możliwościach i zasobach.
Dlatego „Projekt Nasiono” to propozycja budowy nowego modelu rzeczywistości, opartego na Jedności i Równości, w którym inteligencja naszych Serc rozsiewa harmonię na wszystkich poziomach istnienia.
-
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że sami jako ludzie, tworzymy naszą rzeczywistość według pewnego „klucza”: tak, jak czujemy – tak myślimy; tak, jak myślimy tak też działamy; tak, jak działamy – takie mamy wyniki. Według tego „klucza” tworzymy w naszym życiu harmonię lub dysharmonię.
Obserwując nasze obecne otoczenie i środowisko, w którym żyjemy, widzimy jak boleśnie deficyt harmonii odbija się na naszym indywidualnym życiu i na naszych relacjach.
W „Projekcie Nasiono” harmonia ma najwyższy priorytet i jest ona nadrzędną ideą we wszystkich obszarach naszej działalności. Jednym z nich jest „Naturalnie Radosne Budownictwo” i to w ramach tej części „Projektu Nasiono” powstaje Sfera Harmonii.
-
Czym jest Sfera Harmonii i do czego służy?
Sfera Harmonii jest to mały obiekt architektury ogrodowej, który można porównać do okrągłego domku na drzewie.
Sfera Harmonii przeznaczona jest zarówno do użytku indywidualnego jak i zorganizowanego – świetnie sprawdzi się jako baza noclegowa
w ośrodkach agroturystycznych lub glampingu, czyli „ekskluzywnego kempingu” („glamur” – ekskluzywnie, „camping” – biwak) dla turystów szukających radości z kontaktu z naturą,
z jednoczesną wygodą. W planach mamy również tworzenie własnych ośrodków samo-rozwojowych. -
Skąd wzięła się nazwa Sfera Harmonii?
Myślą przewodnią przy konstruowaniu Sfery było wykorzystanie całej naszej dostępnej wiedzy, technologii i materiałów, by zbudować najbardziej naturalne i harmonijne miejsce w którym ludzie mogą nocować, przebywać
i odpoczywać.Jak pisaliśmy wcześniej, Harmonia w tym projekcie ma najwyższy priorytet, a jej przejawem jest:
– szacunek do Ziemi – za to, że tu jesteśmy i za dostępność materiałów do budowy Sfery
– szacunek dla pracy twórców i budowniczych Sfer Harmonii
– szacunek dla wszystkich, którzy będą chętni skorzystać ze Sfer Harmonii -
Tworzenie i rozpowszechnianie idei Sfer Harmonii to projekt biznesowy
o nazwie „Projekt Nasiono”, oparty na turkusowych zasadach. Organizacja turkusowa nie ma nic wspólnego z przestarzałym modelem piramidy hierarchii jaka dominowała i nadal dominuje w przedsiębiorstwach z poprzedniego wieku. Model turkusowy podobny jest raczej do żywego organizmu, a w swoim działaniu przypomina bardziej płynącą ławicę ryb lub synchroniczny lot stada ptaków.
„Projekt Nasiono” to rodzaj biznesu, który służy wniesieniu jak największej wartości do naszej wspólnej przestrzeni życia, poprzez wzajemne dzielenie się wiedzą, umiejętnościami i zasobami. -
Idea przewodnia „Projektu Nasiono” to nie jedyna rzecz, którą zaczerpnęliśmy od Richarda Buckminstera Fullera.
Cały „Projekt Nasiono” i tworzone w ramach tego projektu Sfery Harmonii oparte są na wiedzy i odkryciach B. Fullera, który był jednym z najsłynniejszych amerykańskich konstruktorów i wizjonerów i największym wynalazcą wśród architektów oraz największym architektem wśród wynalazców. W kręgu jego zainteresowań leżała także kartografia
i filozofia, natomiast jego pasją były badania nad strukturą naszej przestrzeni.„Bucky” Fuller na bazie swoich badań stworzył bardzo szczególną matematykę związaną z Izotropową Matrycą Wektorową, czyli Geometrią Przestrzeni. Ten rodzaj matematyki nazwał „matematyką synergiczną” i wykorzystywał ją do projektowania
i konstruowania różnego rodzaju kopuł i sfer geodezyjnych.W „Projekcie Nasiono” używamy dokładnie tej samej geometrii przy tworzeniu naszych kopuł i sfer geodezyjnych.
-
Dlaczego Sfera Harmonii ma kształt Sfery Fullera ?
W naszej przestrzeni istnieje zjawisko, które możemy nazwać promieniowaniem kształtu lub energią kształtu, Zjawisko to przejawia się jako wpływ kształtu (wyglądu) jakiegoś obiektu na otoczenie w jakiej dany obiekt się znajduje. To, że kształt ma znaczenie, wiemy nie od dziś, natomiast istotne jest to, że istnieją kształty, które mają bardzo ciekawe właściwości.
Dobrym przykładem tego jest np. projekt silnika grawitacyjnego opracowanego przez NASA. Nie ma w nim żadnych wirujących części, nie dostarcza się do niego żadnego paliwa ani energii. Napęd uzyskuje się przez odpowiedni kształt elementów oraz ich umiejscowienie względem siebie. Działa on jak ogromny magnes który zakrzywia przed sobą matrycę przestrzeni, tworząc przed sobą coś w rodzaju „dołka” a za sobą „górkę”. Dzięki takiemu kształtowi pojazd dosłownie „ślizga” się w przestrzeni.
Wiele dowodów na korelacje między fizycznym kształtem ciał stałych, cieczy i plazmy
a dźwiękiem, częstotliwością czy wibracją dostarcza nam dziedzina nauki zwana Cymantyką. Warto poznać na przykład badania dr Masaru Emoto, jednego z najbardziej znanych naukowców analizujących wpływy emocji, dźwięków lub częstotliwości na kształt kryształu wody. W swoim laboratorium dr Emoto badał w jaki sposób woda zapisuje informacje w wiązaniach wodorowych oraz jak te informacje wpływają na harmonię kształtu zamrożonych cząstek wody.Sfera Fullera działa właśnie na tej zasadzie, czyli zasadzie wpływu jej kształtu na przestrzeń w jakiej się znajduje. Odzwierciedla ona w przestrzeni coś, co Backy Fuller nazwał równowagą wektorową. Innymi słowy Sfera Fullera to harmonia przedstawiona za pomocą kształtu (stąd też jej inna nazwa przez nas nadana – czyli Sfera Harmonii).
Ponieważ chcieliśmy się przekonać osobiście, jaki wpływ ma tego typu obiekt na ludzkie ciało, umysł oraz emocje, własnoręcznie zbudowaliśmy prototyp takiej Sfery.
Co się okazało ? Otóż – przebywając wewnątrz Sfery Harmonii doświadczamy pięknej równowagi, harmonii
i spokoju. Z naszych obserwacji wynika również, że 95% osób przebywających we wnętrzu Sfery też doświadczało różnych ciekawych odczuć. Najczęstszym opisem było „otulenie”, odczucie ciepła, delikatnego mrowienia lub większej przejrzystości. Spora ilość osób doświadczyła „miękkości przestrzeni”, a po wyjściu ze Sfery prawie wszyscy czuli się zrelaksowani
i spokojniejsi.
-
Nasze założenia podczas tworzenia Sfer Harmonii:
a) Dzięki temu, że posiadamy ludzkie ciała, możemy doświadczyć trzech różnych „gęstości” przestrzeni w jakiej się znajdujemy:
– Pierwsza „gęstość” to materia – nasze ciała i fizyczne otoczenie
– Druga „gęstość” to elektromagnetyzm – domena umysłu czyli myśli, obrazy, informacje
– Trzecia „gęstość” to grawitacja – domena emocji, uczuć oraz odczućSfera Fullera harmonizuje wszystkie trzy „gęstości”, za sprawą swojego kształtu oraz materiałów użytych do jej budowy.
b) Szacunek do Ziemi:
Dla Natury ludzie to kolejny gatunek zwierząt, więc tak jak one mogą korzystać z naturalnego budulca do budowy swych domostw, tak i my jako ludzie mamy do tego naturalne prawo. Korzystamy zatem z prawa i pozwolenia od Natury na użytkowanie jej zasobów do budowy swoich siedlisk czy domostw. Dążymy do tego, by nasze działania w tym zakresie miały podobny stopień ingerencji w Naturę, tak, jak ma to miejsce w świecie zwierząt, gdy tworzą one swoje siedliska.
Zdając sobie sprawę, iż naturalne materiały budowlane w sposób harmonijny współgrają z naszą naturą, stworzyliśmy klucz ich wyboru. Istotne dla nas są materiały, które mają odpowiednie parametry:
– stopień przetworzenia
– właściwości
– skład
– dostępność
– są najbardziej przyjazne dla środowiska naturalnego, zarówno podczas procesu ich produkcji jak i eksploatacji i recyklingu.c) Szacunek do pracy twórców Sfer Harmonii:
Współtwórcy Sfer Harmonii to ludzie, którzy poczuli sercem tą ideę i zaangażowali się
w nią z pełną świadomością tego, „dlaczego” oraz „co” i „jak” to robimy. Szacunek wypływa z inteligencji Serca jaką posługujemy się przy turkusowej współpracy w procesie projektowania, budowania i „rozsiewania” idei.d) Szacunek do Istot korzystających ze Sfer Harmonii:
Jednym z przejawów korzystania z synergii mózgu głowy i mózgu serca jest moment
w którym zaczynamy sobie zdawać sprawę, że wszyscy jesteśmy ze sobą nierozerwalnie połączeni. Dotychczasowe programy „ja, tylko moje, wyłącznie dla mnie” to koncepcje jeszcze niedojrzałego ego, lecz w wyniku współpracy z sercem zostają one zastąpione programami i doświadczeniami „my, nasze, dla nas”.Jesteśmy świadomi, że Sfery Harmonii to obiekty, które mają wpływ na ludzi oraz na przestrzeń w jakiej się znajdują. Powiedzenie iż „cel uświęca środki” jest naszym zdaniem błędne. To właśnie środki uświęcają cel i dlatego Sfery Harmonii tworzymy w radości naszych Serc i z najlepszych dostępnych „składników”. Naszą intencją jest by wnosiły one jak najwięcej Dobra do wspólnego życia wszystkich Istot.
e) Wymiary Sfery Harmonii:
W Naturze Ziemi występuje pewna ciekawa zależność, którą nazywamy Złotą Proporcją, Złotym Podziałem lub Złotą Liczbą.
Znajdziemy ją też w ludzkim ciele – począwszy od struktur naszego DNA a kończąc na kształcie i wielkości całego ludzkiego ciała. W przyrodzie Złotą Proporcję zauważamy w spiralnym kształcie muszli ślimaka,
w ułożeniu łusek szyszki, dynamice wiru wody czy kształcie naszej galaktyki. Można ją też znaleźć w wybitnych dziełach malarskich, rzeźbach, muzyce oraz fotografii. Jest do tego stopnia uniwersalna, że używa się jej nawet do projektowania nadwozi samochodowych. W matematyce natomiast, złota liczba nosi nazwę φ (phi) i jej wartość wynosi w przybliżeniu 1,618. Liczba ta ma ścisły związek z ciągiem Fibonacciego.Znajdziemy ją też w ludzkim ciele – począwszy od struktur naszego DNA a kończąc na kształcie i wielkości całego ludzkiego ciała. W przyrodzie Złotą Proporcję zauważamy w spiralnym kształcie muszli ślimaka, w ułożeniu łusek szyszki, dynamice wiru wody czy kształcie naszej galaktyki. Można ją też znaleźć w wybitnych dziełach malarskich, rzeźbach, muzyce oraz fotografii. Jest do tego stopnia uniwersalna, że używa się jej nawet do projektowania nadwozi samochodowych. W matematyce natomiast, złota liczba nosi nazwę φ (phi) i jej wartość wynosi w przybliżeniu 1,618. Liczba ta ma ścisły związek z ciągiem Fibonacciego.
W Sferach Harmonii złotą proporcję można znaleźć w dwóch miejscach.
W pierwszym przypadku, liczbę φ 1,618 wykorzystaliśmy do wytyczenia długości promienia Sfery, czyli połowy jej średnicy wynoszącej 3,236 m.
Drugi raz złotą proporcją posłużyliśmy się do ustalenia położenia poziomu podłogi względem wysokości Sfery.
Wpisaliśmy złotą proporcje w Sferę, by sprawdzić efekt tej naturalnej zależności
Podsumowując, mamy wewnętrzne przekonanie, że „zabawa” geometrią Fullerowską przy budowaniu nowej jakości życia dopiero się zaczyna.
Do dalszej lektury zapraszamy tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej na temat Sfer Fullera oraz „Projektu Nasiono”.
NATURALNIE RADOSNE BUDOWNICTWO
to jedna z form naszej działalności firmowej w ramach „PROJEKTU NASIONO”.
Naturalne, zrównoważone budownictwo to temat, który nas bardzo pasjonuje
i dlatego propagujemy go na szeroką skalę, dzieląc się wiedzą oraz inspirując innych do samodzielnego poszukiwania informacji na ten temat.
Jeśli interesuje Cię ten temat to znajdziesz tu naszą wiedzę i dzieła, które tworzymy
w „PROJEKCIE NASIONO”, a są to Sfery Fullera oraz domy kopułowe.
SFERA FULLERA
Czym jest Sfera Fullera?
Moglibyśmy od razu przejść do rzeczy i opisać ją szczegółowo lecz bez szerszego kontekstu ów opis byłby znacznie ubogi. Dlatego pozwól, że rozpoczniemy od przedstawienia Ci kilka prostych i ogólnie znanych informacji, bez których zrozumienie mechanizmu działania tego typu struktury przestrzennej byłoby znacznie utrudnione.
Łyk historii:
Gdy przyjrzymy się historii nauki, to możemy zauważyć, że do czasów średniowiecza ludzkie postrzeganie rzeczywistości nie oddzielało tego, czego doświadczano „wewnątrz” od tego, co „na zewnątrz”. Uważano, że to, co się dzieje w umyśle i emocjach jest tak samo realne, ważne i prawdziwe jak doświadczenia odbierane ciałem biologicznym. Te trzy elementy stanowiły całość.
Prawdopodobnie byłoby tak nadal, gdyby na początku XVII wieku Kartezjusz nie wprowadził i nie rozpropagował psychofizycznego dualizmu – przydzielając kościołowi to, co niewidzialne, a nauce to, co widzialne.
Kartezjusz był ojcem racjonalizmu, a zrozumienie tego faktu jest naprawdę bardzo istotne, ponieważ w myśl owego paradygmatu, obecny świat przywiązuje ludzi do ciała, bagatelizując ich wewnętrzny świat emocji i myśli.
W 1831 roku angielski eksperymentator, samouk, fizyk i chemik, Michael Faraday, odkrył zjawisko indukcji elektromagnetycznej i tym samym otworzył drzwi do niewidzialnego świata kwantowego, świata energii, częstotliwości i wibracji. Świata dynamik i struktur – czyli tego, co niewidzialne, a jednak istniejące i działające. Nauka wkroczyła na tereny do których do tej pory dostęp miał tylko kościół.
Współczesna technologia:
Nasza obecna wiedza o energiach, częstotliwościach i wibracjach pomaga nam przesyłać informacje, obrazy lub dźwięki bez użycia materialnych (czyli „widzialnych”) elementów. Telewizja, radio, telefonia komórkowa, sieci WIFI – wszystkie one zamiast materialnych przedmiotów takich jak miedz lub światłowodów, wykorzystują samą Strukturę Przestrzeni jako nośnika do przesyłu informacji.
Jak to w praktyce wygląda? Dla uproszczonego zobrazowania mechanizmu przesyłu informacji porównajmy Strukturę Przestrzeń do struny gitary. Gdy uderzymy w nią palcami w jednym miejscu (dostarczenie energii) to bardzo szybko zaczynie ona drgać na całej swojej długości. Ze strukturą przestrzeni jest podobnie: gdy w jednym miejscu umieścimy nadajnik/antenę i wprawimy ją w „drgania” (nadamy sygnał), to „drgania” przeniosą się na strukturę przestrzeni i rozprzestrzenią się po niej jak kręgi na wodzie. Gdy weźmiemy wtedy odbiornik z kryształem kwarcu, który będzie drgał z tą samą częstotliwością co nadawany sygnał, to możemy odebrać ten sygnał i odczytać zawartą w niej informację.
To właśnie tę zdolność do przesyłu drgań Struktury Przestrzeni wykorzystujemy na co dzień w naszej obecnej technologii.
Być może zastanawiasz się, co to ma wspólnego ze Sferą Fullera? Za chwilę wszystko stanie się jasne.
Tymczasem – kilka informacji dla „ścisłowiedów”: przestrzeń i jej elementy, struktura i dynamika:
Dla zrozumienia Struktury Przestrzeni kluczowym słowem jest właśnie STRUKTURA. Jak możemy przeczytać w Wikipedii, „struktura to rozmieszczenie elementów składowych danego układu i zespół relacji (wzajemnych powiązań) między tymi elementami, charakterystyczny dla tego układu sposób, w jaki części pewnej całości są powiązane ze sobą. Struktura jest tym, co nadaje całości jedność; jest stałym elementem zorganizowanej całości”.
Podstawowym elementem struktury przestrzeni jest Sfera Plancka. To taka nieprawdopodobnie malutka sfera, taka „bańka mydlana” o wymiarach 0,000000000000000000000000000000000000161623 m. Jest to najmniejsza jednostka przestrzeni mająca sens fizyczny, czyli najmniejsza cząstka naszej rzeczywistości jaką opisuje fizyka kwantowa.
A zatem sfera to fundamentalny kształt naszej Rzeczywistości. Mówiąc jeszcze prościej, wszystko czego doświadczamy za pomocą naszych ciał zbudowane jest z niewyobrażanie ogromnej ilości drobnych „kulek”.
Spójrz na ten symbol:
Prawdopodobnie nie raz pojawiał się on w Twoim otoczeniu, lecz jeśli nie wiedziałeś/aś co przedstawia, to nie miał dla Ciebie żadnej wartości, a Twój mózg go ignorował. Przyjrzyj się mu jeszcze raz. Znajdziesz go w prawie wszystkich kulturach na całym świecie. Tak właśnie wygląda Sfera Plancka.
Potocznie symbol ten zwany jest Nasionem Życia. Nasiono Życia to nic innego jak dwuwymiarowy schemat pojedynczego piksela naszej rzeczywistości, czyli Sfery Plancka. Należy jednak pamiętać, że to dwuwymiarowy schemat, a nasza przestrzeń nie jest dwuwymiarowa, lecz trójwymiarowa. Dlatego własnie jest to Sfera, a nie okrąg.
Idźmy dalej. Spójrz teraz na ten symbol:
Przedstawia on Kwiat Życia, który jest dwuwymiarowym schematem wzajemnego rozmieszczenia Sfer Plancka
w Strukturze Przestrzeni. Inaczej mówiąc, tak ułożone są podstawowe piksele naszego wyświetlacza.
Zobacz co się stanie gdy weźmiemy więcej takich sfer i połączymy wszystkie punkty przecięć. W ten sposób otrzymamy obraz struktury przestrzeni czyli jej geometrię
Dynamika Przestrzeni
(rys.po lewej)
Struktura Przestrzeni
(rys. po prawej)
Nassim Haramein, jeden
z najwybitniejszych współczesnych fizyków odkrył,
iż obraz Kwiatu Życia przedstawia dwuwymiarowy schemat rozmieszczenia Sfer Plancka w naszej fizycznej przestrzeni. To właśnie dzięki nim, tym drobnym pixelom naszej rzeczywistości możemy doświadczać przy pomocy naszych zmysłów tak wielkiej różnorodności Dynamik i Struktur Przestrzeni.
Więcej informacji podanych w bardzo przyjemny i ciekawy sposób na temat przestrzeni można znaleźć w wykładach Nassima Harameina pt „Przekroczyć horyzont zdarzeń” oraz filmie „The Connected Universe”, przetłumaczonym na wiele języków.
Prostymi słowami o przestrzeni – przestrzeń jako wyświetlacz:
Aby uprościć opis przestrzeni, porównajmy ją do wyświetlacza w telefonie. Gdy wyświetlacz jest wyłączony i niczego nie wyświetla, to widzimy tylko statyczną strukturę matrycy – matryca jest w równowadze. Gdy „podamy” do niego energię, pixele „ożyją”,a na matrycy/strukturze pojawią się obrazy czyli dynamiki.
Mamy zatem stałą matrycę (wyświetlacz) oraz dynamikę (obraz) jaką ta matryca wyświetla. Podobnie jest w naszej rzeczywistości. Tyle, że Matryca Przestrzeni zbudowana ze Sfer Plancka, oprócz światła wyświetla jeszcze gęstość, temperaturę i ciśnienie.
Podstawową różnicą między wyświetlaczem ciekłokrystalicznym,
a wyświetlaczem naszej rzeczywistością polega na tym, że wyświetlacze zbudowane ludzką ręką oparte są na krysztale kwarcu, natomiast wyświetlacz stworzony przez Naturę oparty jest na krysztale wody.
Parę słów o wodzie:
Woda to najbardziej rozpowszechniona substancja na ziemi. W 70% pokrywa naszą planetę i jest najlepszym „rozpuszczalnikiem”. Znaleźć ją można nawet w kryształach związków chemicznych jako wodę krystalizacyjną. W ciele dorosłego człowieka znajduje się 60-70% wody, natomiast sam mózg zawiera jej aż 75-80%.
Zwróć uwagę, że to własnie dzięki WODZIE, istnieje cała biologia naszej planety. Woda to rodzaj „portalu” za pomocą, którego „życie wnika lub przejawia się”
w strukturach roślinnych, ciałach zwierząt oraz Istot Ludzkich. Mało tego: woda ma zdolność zapisywania informacji oraz emocji (badania Masaru Emoto).
W naszej przestrzeni wodę znajdziemy dosłownie wszędzie i to we wszystkich stanach skupienia. Dlatego stwierdzenie, że Ziemia to wielkie wodne terrarium jest bardzo prawdziwe.
Kilku naukowców i zmiany:
Gdy Michael Faraday odkrył zjawisko indukcji elektromagnetycznej (przesuwając mały magnes w poprzek zestawu drutów), odkrył tym samym źródło energii elektrycznej. Jak możemy się aktualnie przekonać, opanowanie tego zjawiska i stworzenie technologii pomogło nam, jako ludzkości, dokonać nie lada postępu.
Aktualnie jesteśmy świadkami różnych ZMIAN zachodzących na świecie i w ogromnej mierze są to zmiany technologiczne. Obecnie naukowcy zgłębiają tajniki kolejnych źródeł energii, np. grawitację. Niedawne odkrycia pokazały, iż Grawitacja jest funkcją Przestrzeni,
a sama przestrzeń posiada strukturę geometryczną.
Albert Einstein badając naszą rzeczywistość odkrył, że „obiekty fizyczne nie znajdują się
w przestrzeni, lecz są rozciągnięte przestrzennie jako pola” (Albert Einstein, Metaphysics of Relativity, 1950). A to oznacza, że rzeczywistość która nas otacza, nie jest tak „oczywista” jak niektórym się wydaje.
W ubiegłym wieku, oprócz Einsteina tym tematem zajmowali się również inni badacze i naukowcy. Jednym z nich był naukowiec, o którym już wyżej pisaliśmy – amerykański konstruktor, architekt, kartograf i filozof Richard B. Fuller. W oparciu o swoje odkrycia projektował on
i konstruował sfery i kopuły geodezyjne.
Choć pierwszą kopułę tego typu wybudowano w 1923 roku według projektu niemieckiego inżyniera Walthera Bauersfelda
z przeznaczeniem na planetarium w Jenie, to jednak Richard B. Fuller pod koniec lat 40-tych XX wieku, ideę tą rozwinął i spopularyzował. Tym samym został nazwany „ojcem” Kopuł Geodezyjnych, a jego konstrukcje od tej pory nazywa się „Kopułami Fullera”.
Więcej o postaci Richarda B. Fullera piszemy poniżej, w artykule pt. „Kim był „Backy” Fuller”.
Sfera Fullera:
Sfera Fullera działa na zasadzie wpływu jej kształtu na przestrzeń w jakiej się znajduje. Odzwierciedla ona w przestrzeni coś, co Backy Fuller nazwał równowagą wektorową. Innymi słowy Sfera Fullera to harmonia przedstawiona za pomocą kształtu.
Dla „ścisłowiedów”: Sfera Fullera to rodzaj generatora kwantowego zamieniającego energię fali stojącej Ziemi (energii torusa Ziemi) na częstotliwości harmonizujące poziom biologiczny naszego ciała.
Natura, a sfery i kopuły:
Zastanów się chwilę: czy znasz jakieś zwierzę, którego naturalne schronienie/dom/legowisko ma kształt sześciennego „pudełka”?
Prawdopodobnie Twoja odpowiedź brzmi „nie”, i masz rację, ponieważ żadne
z nich nie mieszka w „pudełku”, chyba ze znajduje się w ludzkiej niewoli. W naturze ożywionej kształt sześcianu nie występuje.
Bardzo ciekawe są również doświadczenia związane z uprawą roślin. Pokazały one bowiem, że rośliny uprawiane w szklarniach i popularnych foliowcach o konstrukcji Kopuły Fullera rosną zdecydowanie lepiej niż w szklarniach o tradycyjnej konstrukcji. Co więcej, obsadzenie takich kopuł ziołami i roślinami mocy powoduje dodatkowo pewnego rodzaju „nasączenie” wnętrza kopuły wibracjami tych roślin.
Ponieważ chcieliśmy się osobiście przekonać, jaki wpływ ma tego typu obiekt na ludzkie ciało, umył oraz emocje własnoręcznie zbudowaliśmy sferę Fullera.
Co się okazało? Otóż doświadczamy pięknej równowagi, harmonii i spokoju będąc wewnątrz sfery. Natomiast
z naszych obserwacji wynika, że 95% osób przebywających w naszej sferze Fullera również doświadczało różnych, ciekawych odczuć. Najczęstszym opisem było „otulenie”, odczucie ciepła, delikatnego mrowienia lub większej przejrzystości. Spora ilość osób doświadczyła „miękkości przestrzeni”, a po wyjściu ze Sfery prawie wszyscy czuli się zrelaksowani i spokojniejsi
Obecne czasy należą do bardzo wymagających intelektualnie, emocjonalnie i energetycznie. Środowisko w jakim żyjemy, ciągły pośpiech i stres ma negatywny wpływ na harmonię naszych ciał, emocji i myśli. Cała ludzka energetyka ma niewiele wspólnego z równowagą, dlatego też warto korzystać i przebywać w sferze, ponieważ nawet 20 minutowe przebywanie w jej wnętrzu pozwala na nowo uruchomić naturalny proces powrotu do równowagi i synchronizacji.
Na koniec techniczne „ciekawostki”:
Geometryczny kształt kopuły geodezyjnej wykorzystywany jest w różnego rodzaju rozwiązaniach architektonicznych jako atrakcyjne, bardzo wytrzymałe i samonośne (tzn. niewymagające wewnętrznych podpór) przykrycie dużych powierzchni. Bardzo duża wytrzymałość konstrukcji wynika z harmonijnego rozłożenia naprężeń na wszystkie jej połączenia i elementy składowe.
Jak widać na powyższym rysunku, w kopule wektory sił rozkładają się bardzo harmonijnie na wszystkie elementy, aż do jej podstawy.
Natomiast w Sferze Geodezyjnej następuje pełna, wzajemna stabilizacja wszystkich wektorów sił występujących w jej konstrukcji. Siły te działają wzdłuż elementów, rozciągając je bądź ściskając.
Wróćmy jeszcze do samej geometrii tej bryły. Kopuły geodezyjne powstają (na sferze) po rzutowaniu krawędzi wielościanu na sferę na nim opisaną. Ich ścianami są wielościany sferyczne.
W przypadku tych wielościanów sferycznych, zjawisko energii kształtu powoduje, iż uzyskujemy pewien rodzaj soczewki skupiający energię przestrzeni. Natomiast typ połączeń elementów o nazwie GoodKarma generuje dodatkowo spin energii wytwarzany przez wielościany. Energia ta skierowana jest do wnętrza, a jej polaryzacja wspiera nasze ciała. Zostało to wielokrotnie potwierdzone przez badania radiestezyjnie.
Podsumowując – Sfera Fullera i geometria Fullerowska to bardzo fascynujący temat, wnoszący nową jakość życia – ta przygoda właśnie się zaczyna.
„PROJEKT NASIONO” obejmuje również budowę domów kopułowych, opartych na naturalnej geometrii przestrzeni, czyli na geometrii Fullerowskiej. W przyszłości planujemy budowanie osad domów kopułowych.
DOM KOPUŁOWY „NASIONO HARMONII”:
Wierzymy, że w najbliższej przyszłości wszystkie budowane domy będą zaprojektowane tak, by wykorzystywać energię ze źródeł odnawialnych i być stosunkowo tanie do ogrzania. Dlatego też nasza propozycja i założenia, aby budować najbardziej naturalne
i zrównoważone domy, jest jak najbardziej słuszna.
Co dla nas oznacza dom NATURALNY I ZRÓWNOWAŻONY ?
Oznacza, że taki dom o NATURALNYM KSZTAŁCIE jest domem najbardziej optymalnym, wspierającym domowników oraz gości i jednocześnie zgodnym z naszą naturą
i z przestrzenią, w jakiej się znajdujemy.
Dom „Nasiono Harmonii” – to dom dbający o ciało, umysł i emocje jego domowników:
- powierzchnia domu: 35 m2 podstawy, aby można było go postawić na zgłoszenie, czyli bez pozwolenia. Natomiast rzeczywista powierzchnia użytkowa domu to ok. 57m2 (razem z antresolą)
- pod podłogą będzie umieszczone pomieszczenie techniczne o wysokości do 1.4m – powierzchnie pomieszczeń do wysokości 1,4m nie wlicza się jako powierzchnie użytkowe
- kształt domu odzwierciedla naturalną geometrię kopuły geodezyjnej Fullera, który dzięki swoim kształtom ma znaczący wpływ na „uspokojenie” wody (czyli emocji w naszym ciele)
- jego konstrukcja zostanie wykonana z 90-95 % z materiałów naturalnych
materiał użyty do budowy to naturalny konglomerat keramzytu (glina poddana obróbce termicznej) i perlitu (skała wulkaniczna – poddana obróbce termicznej) z dodatkiem mikrosfer krzemianowo-glinowych
ściana będzie trzy warstwowa:
– od wewnątrz – tynk gliniany dla zachowania odpowiedniej wilgotności i jonizacji
– rdzeń ściany – konglomerat keramzytowo-perlitowy o niespotykanych dotąd parametrach izolacji termicznej i elektromagnetycznej (keramzyt ma zdolność niwelowania smogu elektromagnetycznego oraz promieniowania cieków wodnych). Materiał ten charakteryzuje się paroprzepuszczalnością oraz wysoką wytrzymałością mechaniczną
– woda użyta do produkcji elementów keramzytowo-perlitowych jest wodą w pełni zharmonizowaną przez inploder plazmowy i kwantowo zaprogramowaną błogosławieństwem harmonii na wszystkich poziomach istnienia dla domowników i gości przebywających w tym domu
– na zewnątrz – naturalny, wodoodporny i paroprzepuszczalny tynk silikonowo-silikatowy z mikrosferami.okna domu będą zaopatrzone w potrójne szyby, z uwzględnieniem położenia budynku według wędrówki słońca po nieboskłonie
materiał na podstawę – pomieszczenie techniczne – elementy keramzytowe
płyta podłogowa – lekki strop keramzytowy
instalacja: 12V z przetwornicami na 230V, przy własnym zasilaniu lub 230V z sieci.
wentylacja: mechaniczna z gruntowym wymiennikiem ciepła i rekuperacją
ogrzewanie – folia grzewcza na podczerwień ( podczerwień od lat jest częstotliwością używaną w lecznictwie i jest zbliżona do ciepła jakie generuje słońce). Przy takiej kubaturze wystarczy źródło ciepła o mocy 2kW.
instalacja wodna z odzyskiem wody szarej.
Podsumowując – dom kopułowy jest:
* wysokie właściwości termoizolacyjne – oszczędność energii przy ogrzewaniu lub chłodzeniu
* rozkład okien umożliwia wykorzystanie naturalnego światła do rozświetlenia wnętrza
* efektywne wykorzystanie powierzchni użytkowej
* łączy zdobycze współczesnej technologii z wiedzą i tradycją naszych przodków
2. BEZPIECZNY I WYTRZYMAŁY:
* odporny na wichury, huragany i trzęsienia ziemi – kształt i równowaga wektorowa konstrukcji czynią go odpornym na wiatr o prędkości do 220 km/h oraz ruchy tektoniczne.
* trudny do przewrócenia
* wykonany z prozdrowotnych materiałów
3. BUDOWA:
* mniejsze koszty materiałowe i szybkość budowy
* przy wyborze materiałów kierowaliśmy się ich wpływem na środowisko od momentu ich produkcji do „powrotu” do Natury, by zminimalizować negatywny wpływ na środowisko
* po zakończeniu użytkowania domu można go „zmielić” i rozsypać w miejscu, gdzie stał
4. PROZDROWOTNY:
* naturalna cyrkulacja powietrza w kopule
* geometria kształtu harmonizuje struktury wody organizmu i uspokaja system emocjonalny oraz zwiększa zdolności intelektualne naszych umysłów
* dynamika generowana przez kształt uzupełnia braki energii na poziomie biologii ciał
* materiały użyte do budowy dbają o przestrzeń na poziomie elektromagnetycznym
* częstotliwości zapisane w wodzie, dzięki której powstaje dom, są ze wszech miar wspierające na wszystkich poziomach istnienia
To w wielkim skrócie kilka informacji technicznych .
Według nas budownictwo zrównoważone, to najbardziej słuszny kierunek, ponieważ uwzględnia poszanowanie Natury twórców tych obiektów, użytkowników oraz Natury samej przestrzeni. Bardzo zależy nam na tym, aby zarówno na etapie projektowania jak i budowania wykorzystywać materiały
i technologie przyjazne naturze. Popieramy również ideę zmniejszenia zużycia energii oraz oszczędne gospodarowanie dostępnymi surowcami, zarówno na etapie realizacji inwestycji, jak również podczas użytkowania tych obiektów.
Nawiązując do nazwy naszej firmy „Naturalnie Radosne” pragniemy, aby tworzenie takich budowli przynosiło radość ich twórcom i użytkownikom, dlatego ta część „PROJEKTU NASIONO” nosi nazwę „Naturalnie Radosne Budownictwo”.
Już niedługo przedstawimy pełną OFERTĘ dotyczącą budowania Sfer Fullera, dlatego zachęcamy do śledzenia naszej strony. W przypadku zainteresowania zbudowaniem Sfery lub budową domu kopułowego serdecznie zachęcamy do kontaktu z nami.
Na zakończenie przytaczamy fragment artykułu Janusza Rębielaka pt. „Tekst analityczny do wystaw prac Richarda Buckminstera Fullera oraz Lorisa Greaud” . Można w nim znaleźć takie stwierdzenie:
„…Znaczącym jest fakt, że kopuły geodezyjne wzbudzają zainteresowanie i niemal bezapelacyjny zachwyt oraz akceptację takiej architektury niezależnie od poziomu wykształcenia jej odbiorców i kręgu kulturowego, w którym zostały wzniesione…”.
Zachęcamy do obejrzenia filmu, na którym przedstawiamy, w jaki sposób składa się Sferę Fullera oraz galerii zdjęć (więcej zdjęć znajdziesz w głównej galerii). A na „deser” polecamy artykuł oraz film o Richardzie B. Fullerze.
SŁAWA
Betinka i Gracjan
Kim był „Bucky” Fuller ?
Richard Buckminster „Bucky” Fuller, najsłynniejszy amerykański konstruktor, był największym wynalazcą wśród architektów i największym architektem wśród wynalazców. Każdy jego projekt swoją innowacyjnością wyprzedzał epokę.
Żył w latach 1895 – 1983
i zajmował się nie tylko architekturą, ale też kartografią i filozofią – jednym słowem był człowiekiem wielu talentów. Od dziecka był wynalazcą, bowiem już jako 11 latek dokonał pierwszego wynalazku – wymyślił napęd „odrzutowy” do łodzi rybackiej.
Jednak najbardziej znany jest jako konstruktor kopuły geodezyjnej, którą opracował pod koniec lat 40. XX wieku. Kopuła, to wielościan zbudowany z sześcio
i pięcioboków podzielonych na trójkąty, odwzorowujący powierzchnię kuli, którego półsferyczny szkielet wypełniony wielokątami dawał zaskakujące rezultaty pod względem wytrzymałości, stabilności i łatwości wybudowania w połączeniu z niskimi kosztami. Przy budowie kopuł wykorzystywał system konstrukcyjny tensegrity, w którym następuje wzajemna stabilizacja elementów rozciąganych i ściskanych. Ten system opracował wspólnie z rzeźbiarzem Kennethem Snelsonem, autorem gigantycznych, abstrakcyjnych rzeźb.
Miał własną filozofię projektowania. Jedną z nowatorskich kopuł Fullera była kopuła „Oko muchy” (Fly’s Eye Dome) z 1965 roku. Jej nazwa dokładnie odwzorowuje jej wygląd, przypomina bowiem gigantyczne oko muchy. „Bucky” stworzył dwa prototypy tej kopuły, jeden o średnicy 24-stóp (7,3 metra) i drugi
o średnicy 50-stóp (15,2 metra). Mniejsza z nich została kilka lat temu pieczołowicie odrestaurowana przez firmę „Goetz Composites”, która buduje z super lekkich kompozytów najszybsze jachty na świecie. Proces renowacji był dla tej firmy wyzwaniem, jej pracownicy zaprosili do pracy współpracowników Fullera, którzy prawie pół wieku temu budowali oryginalną kopułę: Daniela J. Reisera i Johna Warrena. Kopuła „Oko muchy” wciąż zachwyca zaawansowaną strukturą i technologią oraz swoją niebywałą lekkością. Jednak, jak większość projektów Fullera, nie weszła do masowej produkcji, podobnie jak aerodynamiczny samochód jego projektu –Dymaxion car. Inna, znana jego budowla to Dymaxion House, okrągły dom z lekkiego aluminium, który miał być produkowany jak samochody – na taśmie montażowej. Prototyp ważył niecałe 3 t i kosztował niespełna 1,5 tys. dolarów.
Jak widać więc, „Bucky” był swego rodzaju geniuszem
i znacznie wyprzedzał swoja epokę. O jego wielkości świadczy między innymi to, że otrzymał 25 patentów i napisał ponad 40 książek. Był też wiele razy uhonorowany doktoratami honoris causa różnych uczelni, a na jego cześć odkrywcy nowej odmiany alotropowej węgla (C 60) nadali tego typu cząsteczkom nazwę fulerenów. Dla nas bardzo istotne jest również to, że „Bucky” dążył do zrównoważonego życia w globalnym świecie na długo zanim te holistyczne koncepcje stały się ważne dla świata jak i to, że podobnie jak nas, intrygował go kształt Ziemi.
Znanym jest fakt, że wykorzystał polihedron do odtworzenia kształtu Ziemi, po czym rozbił ten wielościan na części, a wtedy okazało się, że po rozłożeniu lądy połączyły się w całość,
a Ziemia, to… wyspa na oceanie. Ciekawe, prawda ?
Serdecznie zachęcamy do obejrzenia filmu o Richardzie, który niewątpliwie był człowiekiem wielu talentów
i barwną postacią.
Dziękujemy za Twoje wynalazki, „Bucky”:)
Źródło: 1) wikipedia 2) https://archirama.muratorplus.pl/architektura/buckminster-fuller-odrestaurowany-odnowiono-jego-kopule-oko-muchy,67_1210.html