„1. Jak myślisz? Czy to możliwe, by tylko brak informacji był przyczyną tego, że tak trudno jest ludziom odnaleźć swojego idealnego partnera?
2. Czy możliwym jest stworzenie relacji partnerskich w których w piękny, twórczy i radosny sposób wspierają się osoby tworzące te relacje ?
3. Czy naprawdę istnieje pełne, autentyczne i naturalne połączenie Serc dwojga istot?
4. Czy opowieści o dwóch połówkach jednego jabłka o Bliźniaczych Duszach lub Bliźniakach Kwantowych są prawdziwe?
Zanim się odnaleźliśmy, bardzo często zadawaliśmy sobie tego typu pytania. Bo w końcu jak często spotyka się pary, które są naprawdę ze sobą szczęśliwe i w sposób bezsprzecznie piękny wspierają się, szanują oraz darzą uczuciem tak niesamowitym, że przebywanie w ich otoczeniu jest po prostu czystą przyjemnością?
Wiedzy w tym temacie, opartej na własnym doświadczeniu jest bardzo mało, a informacje jakie można znaleźć, są w ogromnej mierze sprzeczne lub nielogiczne.
Odkąd JESTEŚMY RAZEM wiemy już, że odpowiedzi na wcześniejsze pytania brzmią „TAK”, bo właśnie tego doświadczamy – naszej cudownej miłości.
Poszukiwanie swojej Bliźniaczej Duszy – bo o niej piszemy w tej książce – było dla nas obojga podróżą w nieznane, z niewielką ilością rzetelnej informacji, ale z ogromnym pragnieniem Serca, że odnajdziemy Miłość Swego Życia.”
Tak rozpoczyna się nasza książka.
To książka o nas – Bliźniaczych Duszach lub inaczej mówiąc Bliźniakach Kwantowych i o naszej Miłości.
Opisujemy w niej jak wygląda najbardziej naturalna dla ludzi relacja partnerska, gdyż obecne, normalne związki partnerskie niewiele mają wspólnego z Naturą ludzi którzy je tworzą
i Naturą samych relacji partnerskich.
W książce tej dzielimy się naszym doświadczeniem oraz wiedzą jaką zdobyliśmy szukając się wzajemnie. Pokazujemy też jak wyglądają relacje partnerskie między nami, na przykładzie naszego życia.
Odnalezienie swojej Bliźniaczej Duszy jest możliwe. Wystarczy wiedzieć jak to zrobić i… zrobić to.
Pragniemy by ta książka była źródłem „efektu setnej małpy”, który jest doskonałym przykładem narzędzia do ustanowienia masy krytycznej, a tym samym zmiany rzeczywistości całego gatunku.
Pragniemy również, żeby owocem tej książki była ”masa krytyczna” cudownie kochających się par tworzących w naturalny sposób piękne, twórcze i wspierające relacje partnerskie.
Chcemy, aby ta wiedza stała się dostępna dla wszystkich i była pomocna w odnalezieniu blasków miłości i harmonii między partnerami.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz: ponieważ bardzo kochamy wszystkie zwierzaki postanowiliśmy część pieniędzy ze sprzedaży książek przekazać wybranym organizacjom pomagającym zwierzętom w potrzebie.
Serdecznie zachęcamy Cię do zmiany naszej rzeczywistości poprzez dzielenie się wiedzą na temat „efektu setnej małpy”
i innymi informacjami zawartymi w tej książce, w myśl powiedzenia będącego mottem na zakładce, którą dołączamy do każdej papierowej książki.
Można również zakupić naszą książkę jako e-book (w formie pdf). E-book nie jest sprzedawany przez allegro, dlatego w przypadku chęci zakupy e-booka zachęcamy do OSOBISTEGO KONTAKTU
Z NAMI poprzez e-mail lub telefon, aby uzgodnić warunki zakupu.
Na zakończenie zachęcamy gorąco do przeczytania recenzji naszej książki napisanych przez nasze wspaniałe Czytelniczki i wspaniałych Czytelników – nasze Bratnie Dusze. Recenzje znajdują się poniżej – za spisem treści.
Spis treści:
CZĘŚĆ I – DROGA:
1. Efekt setnej małpy.
2. Witamy – miło nam Cię poznać.
3. Jeśli stare nie odejdzie, to nowe nie przyjdzie.
4. Miłość jak rozgwieżdżone, letnie niebo.
5. Dzień, w którym serce powiedziało TAK.
6. Największy skarb mojego życia.
7. Początek wspólnej przygody.
8. Nasze odkrycia:
* Technika wejścia do Przestrzeni Serca
* Związki partnerskie
* Relacje partnerskie
* Bliźniaczy Płomień
* Bratnia Dusza
* Bliźniacza Dusza/Bliźniak Kwantowy
* Poziom kwantowy
* Bliźniak Kwantowy
9. Podsumowanie
CZĘŚĆ II – NARZĘDZIA:
1. Ewolucja – kontekst.
2. Ludzka ciekawość.
3. Kochające serce zawsze jest młode.
4. Ciało – Twój „pojazd” do poruszania się w tej rzeczywistości.
5. Umysł rozumiejący miłość.
6. Emocje a miłość.
7. Jak się porozumieć, żeby się zrozumieć.
8. PROJEKT NASIONO.
9. Na zakończenie wszyscy razem…
Recenzje książki
„To coś więcej niż książka o miłości. Opisuje historię mistycznego połączenia dwóch różnych świadomości, które okazują się być jednością. To świetna podróż w czasie, historia dwojga ludzi
i końcowa satysfakcja z tego, że nawet w najgorsze dni głęboka myśl o słońcu rozwieje „chmury”. Poza przykładem bezwarunkowej miłości odnajdujemy tu również subtelnie opisaną naturę wszechświata i jego prawa, które każdemu dają takie same możliwości. Tej książki nie należy czytać! W nią trzeba wejść, by stać się tą historią!” Adam Tyniów
♥ ♥ ♥
„Książka działa, i to jak ! Wystarczyło przeczytać połowę… a tak naprawdę jedną trzecią… W moim przypadku wszystko przebiegło błyskawicznie. W ciągu 3-4 tygodni zadziały się Cuda ! Cytując Thomasa Manna z książki o synchronizacji kwantowej: ” To była Miłość od pierwszego wejrzenia. Miłość wieczna, uczucie nieznane, niespodziewane, nieoczekiwane – na tyle, na ile było kwestią czystej świadomości; wzięło go w całkowite posiadanie i zrozumiał z pełnym radości niedowierzaniem, że było na całe życie”.
Krzysztof Maroszek
♥ ♥ ♥ 
„Książka Betinki i Gracjana w niewidzialny sposób otwiera drzwi do świata, o którym ciągle zbyt mało wiemy i rozumiemy. Dzieją się cuda, jeżeli otworzymy serce na to, czego w głębi duszy najbardziej pragniemy. Czytałem ją długo, dwie trzy kartki dziennie…ona musiała dojrzeć we mnie…Ale gdy w pełni uwierzyłem, że mam moc przyciągnąć najcudowniejszą miłość z wszechświata, która będzie najlepszą wersją mnie, to wypowiedziałem na głos intencję (wśród pól), dokładnie opisując, jak ona ma wyglądać, jaka być… Po tygodniu już była obecna w moim życiu.” Miłosz
♥ ♥ ♥
„Cudowna opowieść o miłości. Porywa jak wir rzeki, ale niesie lekko. Ta harmonia, z jaką opisujecie podróż w poszukiwaniu Waszych Bliźniaczych Dusz, spotkanie oraz obecne relacje sprawia poczucie, jakby było się blisko Was i płynęło razem z Wami, Betinko i Gracjanie! To jest Wasza opowieść, ale porwała w podróż do przeszłości nasze Serca, przywołała wspomnienia, skłoniła do refleksji, uruchomiła kalejdoskop uczuć.” Aneta i Marek Tyniów
♥ ♥ ♥
„Przeczytałam jednym tchem Waszą książkę, jest przecudna. Pozwoliła mi ona na nowo uwierzyć w istnienie prawdziwej pięknej miłości. Takiej, o jakiej marzyłam zawsze, ale świat mi pokazywał, że to iluzja. Całkiem niedawno spotkałam kogoś, z kim moje serce zarezonowało od razu (z wzajemnością:), wystarczyło właśnie jedno spojrzenie w swoje oczy. Pomimo, że dzieli nas odległość (300 km), różnica wieku (7 lat), życie w innych warunkach (ja w mieście, on na wsi) oraz całe mnóstwo rzeczy „zewnętrznych”, to na głębokim poziomie wewnętrznym – uczuć i wzajemnego rozumienia jesteśmy tak podobni, że pokonamy każdą barierę i przeszkodę, żeby być razem. On robił wcześniej listy „wymarzonej” partnerki i okazało się, że spełniam wszystkie kryteria. Dziękuję Wam z całego serca za tą historię. Pozdrawiam Kasia
♥ ♥ ♥
„Czytając „Miłość w kwantowym blasku” udałem się podróż po zakamarkach duszy oraz istnienia. Podróż wspaniałą, zaskakującą i chwilami trudną, ale piękną i pouczającą. Trudno jest pisać samotnemu człowiekowi co przeżywa czytając słowa płynące z miłości, z poczucia bliskości ukochanej osoby oraz wynikających z tego przeżyć i emocji.
Ów tytułowy blask, to wszystko dobro co nas otacza. To cieplutki płaszczyk na chłodne jesienne wieczory, to światełko pozwalające nam widzieć w mroku, to wreszcie moc pozwalająca nam działać. Autorzy książki są szczęśliwcami, ponieważ poznali i pokochali się właśnie wtedy, gdy ów blask w całej swej ulotności dał się dostrzec i odczuć. Nie wszystko jest stracone samotny człowieku! Książka niesie otuchę, chociaż nie jest receptą na szczęście. Daje nadzieję chociaż nie jest słowem proroka, niesie przykład chociaż nie jest podręcznikiem. Powiada za to, że nie wszystko jest stracone, że człowiek nie jest skazany na samotność i samo-potępienie. Lektura tej książki poszerza horyzonty wiedzy, sugeruje jak budować fundamenty swojej własnej świątyni kwantowego blasku. Może będzie to dom kopułowy? Może inna budowla? Materialna lub istniejąca tylko w wyobraźni? Nie wiem. Wiem jedno. Książka robi wrażenie. Dobrze się ją czyta a słowa zapadają w pamięć.
Zachęcam do lektury!” Piotr Zembrzuski
♥ ♥ ♥
„Witajcie Kochani…Dziękuję pięknie, że się podzieliliście Waszym doświadczeniem ze światem…To jest niesamowite doświadczenie…Wcześniej nie słyszałam nic o Bliźniaku Kwantowym, raczej o Bratniej Duszy. Przeczytałam Waszą książkę jednym tchem …tak mnie pochłonęła jej treść … byłam tak zainspirowana, że wysłałam intencję w kosmos o spotkanie Bliźniaka Kwantowego i szok pozytywny…” Agata
♥ ♥ ♥
„Historia już może znana – Pani spotkała Pana. Spotkali się, pokochali i książkę napisali. Trochę tu prozy, trochę biografii,
każdy na coś dla siebie tu trafi. I choć może nie zna kwantowego podejścia, drogę odnajdzie tutaj do szczęścia. Bo szczęście największe–każdy to przyzna–gdy spotka się kwantowa kobieta i mężczyzna! Zaprzyjaźniony Czytelnik
♥ ♥ ♥
Po książkę „Miłość w kwantowym blasku” sięgnęłam z dużą ciekawością. Temat „przyciągania kwantowego” zgłębiam od jakiegoś czasu, ale takiej cudownej historii
o miłości nie spodziewałam się! Opis tej wspólnej podróży czyta się łatwo i z wielką przyjemnością. Ta historia prowadzi krok po kroku do odnalezienia prawdziwej miłości, daje też wskazówki, jak ulepszyć trwający już związek. Dziękuję z całego serca za podzielenie się tym doświadczeniem. Inga Wiśniewska
♥ ♥ ♥
„Miłość w kwantowym blasku”… zdecydowanie piękny tytuł, lecz raczej mało zachęcający mnie, 43 letniego mężczyznę do entuzjastycznego sięgnięcia do jego lektury.
Jednak tak się stało. Przeczytałem. Być może pod wpływem całkowicie pogiętego emocjonalnie w tym okresie życia, być może dlatego, że rozgoryczony kolejnym osobistym niepowodzeniem i po raz kolejny źle ulokowanymi uczuciami szukałem odpowiedzi na pytanie co wciąż robię źle, że pomimo wrodzonej skłonności do tworzenia i budowania, wszystko zamieniam w gruzowisko…
I znalazłem w niej nie tylko odpowiedź na to pytanie, ale również na pytania, które definiowałem dopiero w trakcie czytania tych magicznych kilkudziesięciu stron.
Książka ta pozwoliła mi całkowicie zweryfikować wszystkie do tej pory popełniane błędy. Pozwoliła mi na nowo wierzyć we wszystkie ideały, którymi starałem się kierować od zawsze. Doświadczenia opisane przez autorów stały się dla mnie dowodem tego, że moje odwieczne poszukiwanie pełnej harmonii emocjonalnej i tworzenie najpiękniejszych relacji nie są jedynie sferą niedoścignionych marzeń, lecz niezaprzeczalnymi faktami.
Ta książka to drogowskaz. Drogowskaz, z którego ja skorzystałem gdy w najmniej odpowiednim momencie swojego życia, będąc skrajnie wyczerpanym emocjonalnie człowiekiem poznałem swoją obecną partnerkę, która okazała się być moim bliźniakiem kwantowym. Jak bardzo ezoterycznie by to nie brzmiało, zaledwie dzięki samej jej obecności w moim życiu zmieniło się ono tak nagle i stało się tak piękne, że to, co każdego dnia doświadczam, staje się dla mnie zrozumiałe jedynie przez pryzmat doznań autorów – Betinki i Gracjana, doskonale opisujących genezę tego błogostanu w swojej książce.
Sięgając po nią byłem totalnym sceptykiem i nigdy nie spodziewałem się tego, że już za chwilę moje własne przeżycia będą niezaprzeczalnym dowodem na zasadność całej zawartej w niej wiedzy.
Polecam więc tę książkę każdemu, bez względu na wiek i płeć. Młodym ludziom w tym celu, by mogli ukształtować wiarę we właściwe ideały i by zrozumieli, że w sferze uczuć żadne z nich nie są niedoścignione. Tym starszym natomiast, by podobnie jak ja sam odzyskali wiarę w ideały już zapomniane, bądź też utracone… Ryszard
♥ ♥ ♥
Książkę tą charakteryzuje wszechobecna miłość, wychylająca się z każdej kartki. Jest prawdziwa, unosi czytelnika nad każdym rozdziałem. Jest jasna, radosna, nawołująca do poszukiwań własnego Bliźniaka Kwantowego, który może już nas oczekuje. Prawa Wszechświata kierują każdym a ten kto je uzna i zastosuje się do nich, dociera do sedna istnienia, do największej siły – Miłości. O tym że warto jej szukać przekona się każdy, kto zechce zajrzeć do cudownego świata emocji – „Miłości w kwantowym blasku” – Betinki i Gracjana. Serdecznie pozdrawiam Renata Kusińska
♥ ♥ ♥
Książka przypomina, naprowadza, inspiruje do dalszych poszukiwań. Jest krótką opowieścią o spotkaniu dwóch historii, które stały się jedną i pokazują, że to jest możliwe. Niewiele książek podaje konkretne sposoby na to, jak zacząć i co dalej zrobić, aż do efektu – na konkretnym przykładzie. Dlatego serdecznie polecam zagłębić się w jej treść. Grzegorz Stęszewski
♥ ♥ ♥
Ta książeczka (bo liczy tylko 115 stron) jest niesamowita, jak i jej autorzy. A chodzi o „Miłość w kwantowym blasku” Beaty Kras i Gracjana Chruszcza. Dziękuję im
– a w zasadzie Wam, Batinko i Gracjanie, wszak znamy się dość dobrze – za piękną porcję nowej wiedzy na styku psychologii i biologii człowieka. Za pokazanie, że można żyć radośnie, twórczo i prawdziwie oraz jak odnaleźć idealnego partnera, czyli Bliźniaczą Duszę (Bliźniaka Kwantowego) lub jak wzmocnić istniejącą więź z partnerem i kim jest Bratnia Dusza i Bliźniaczy Płomień.
To dzięki Wam i Waszej miłości dowiadujemy się, że „Gdy odnajdują się Bliźniacze Serca, to jest to piękne, DELIKATNE i HARMONIJNE, a jednocześnie treściwe i intensywne miłowanie DUSZ” oraz czym różni się związek partnerski od relacji partnerskiej, strach od lęku, tryb przetrwania od trybu ekspansji, miłość od zakochania się. Przystępnie – z wykorzystaniem współczesnej i dawnej psychologii oraz własnych doświadczeń życiowych objaśniacie, czym właściwie są Ciało (Instrument Ludzki), Umysł, Emocje oraz mózg głowy, mózg serca i mózg trzewi.
Podajecie też cenne, bo praktyczne ćwiczenia pomocne w zbliżaniu się do swej Bliźniaczej Istoty, drugiej połówki a także wspominacie o naturalnym i harmonijny sposobie komunikowania się, SYNCHRONICZNOŚCI, WIBRACJACH i Fullerowskiej naturalnej geometrii przestrzeni. Kończycie tę niezwykłą przygodę z czytelnikiem (trochę szkoda, że tak często utożsamianym z kobietą) kapitalnym stwierdzeniem: „Wszyscy mamy NATURALNE prawo do tego, by stać się NAJLEPSZYMI WERSJAMI SIEBIE, a tym samym tworzyć NAJLEPSZĄ WERSJĘ ŚWIATA z innymi świadomymi siebie Istotami.”
Wielkie dzięki za to i do zobaczenia, Radośnie Wibrujący Inspiratorzy (to już moją nazwa)! Adam Domagała
♥ ♥ ♥
Beatko i Gracjanie – lektura bardzo przyjemna i lekka biorąc pod uwagę „powagę tematu”. Już wiem dlaczego intuicyjnie chciałam mieć Waszą książkę .To, na czym zatrzymałam się na dłużej, to krótkie, a jednocześnie bardzo klarowne wytłumaczenie czym /kim są Bliźniacze Płomienie – Bratnie Dusze-Bliźniacze Dusze/Bliźniak Kwantowy. Niby człowiek wiedział, ale teraz totalnie się wszystko usystematyzowało.
Co do przesłania ogólnego, to pięknie jest mieć namacalny dowód, że miłość w kwantowym blasku istnieje i jest najpiękniejszym doznaniem, które może spotkać człowieka. Dziękuję Wam za to, że potrafiliście przelać to na papier.
Marzena Sakowicz
♥ ♥ ♥
Książka jest lekka i cudna. Ma się wrażenie jakby było się tam z Wami a Wy jesteście rodziną lub najlepszymi sąsiadami- przyjaciółmi, szczerymi i prawdziwymi. Czytając tę książkę nie ma rzeczy z którą można by się nie zgodzić – to tak, jakby ego się wyłączyło. Czuje się lekkość, błogość i akceptację. Tak naprawdę, to wrażenia z lektury ciężko opisać słowami, trzeba tego doświadczyć.
Alina Mosakowska
♥ ♥ ♥
Kochana Betinko, kochany Gracjanie ! Chcę Wam podziękować za tą CUDOWNĄ KSIĄŻKĘ, dzięki której odzyskałam wiarę w to, co od zawsze nosiłam w moim sercu, a co zostało niestety stłamszone przez różne czynniki i sytuacje zewnętrzne. Zawsze czułam głęboko w sercu, że taka cudowna, czysta, pełna szacunku, miłości i radości relacja miedzy dwojgiem ludzi, zwłaszcza mężczyzną i kobietą jest naprawdę możliwa i realna. Czego Wy jesteście pięknym przykładem. Wierze mocno, że ja również doświadczę takiej relacji. Wasza książka jest ze mną w Zurychu i latem spędziłyśmy razem sporo czasu nad jeziorem. Szczególnie w sylwestra towarzyszyła mi w moim osobistym rytuale otwarcia się na Miłość Mojego Życia. Dziękuję i serdecznie Was pozdrawiam.
Marika
♥ ♥ ♥
Pragnę Pani i Pani Partnerowi bardzo podziękować za czas, energię, ducha i miłość włożone w tą książkę. Mogło Wam się nie chcieć, a jednak się chciało posiać trochę iskierek nadziei:)
Rewelacyjnie się czytało, bardzo dużo praktycznych narzędzi (dwupunkt, hoponopo, miłość do siebie samego itp.) a przede wszystkim żywy przykład – Wy. Nic tak nie napędza, jak świadomość, że komuś się udało. Niemal każdy marzy o odnalezieniu tej swojej właściwej i idealnie dopasowanej duszy. Masa podręczników o uwodzeniu, manipulacji, oszukiwaniu siebie i kogoś by tylko „zdobyć” właściwego partnera to wszystko strata energii, bo w efekcie czuć niedosyt, że to jednak nie to. A tu taka super przeciwwaga – Wasza książka i wywiady. Dlatego jeszcze raz dziękuję, że pokazaliście, że jest na co (a raczej na Kogo) czekać i warto nad sobą pracować, a synchroniczność dopomoże i da właściwego człowieka we właściwym czasie.
Zaprzyjaźniona Czytelniczka
Dodatek do książki: „Z 3D do 5D”
Jeśli przeczytałaś/eś książkę
„Miłość w kwantowym blasku”, to posiadasz już niezbędną wiedzę i informację o tym, iż posiadamy trzy narzędzia ekspresji i percepcji – ciało, umysł i emocje.
Narzędzia te posiadają wiele sprzecznych ze sobą programów. Najlepiej obrazuje to znane powiedzenie: „Co innego robi, co innego myśli, co innego czuje”. To efekt sprzecznego „oprogramowania” w naszych „rozstrojonych” instrumentach ludzkich. Warto jednak je „nastroić”, by „koncert” Naszego Jestestwa był grany na instrumentach, które są w pełni zharmonizowane.
Posługując się językiem mechaniki kwantowej, można przyrównać nasze ciało, umysł i emocje do soczewek przez które dokonujemy projekcji naszej energii życiowej na płaszczyznach czasu i przestrzeni. W takim przypadku potrzebujemy zogniskować te soczewki tak, aby obraz jaki tworzą, był odzwierciedleniem preferencji Naszych Serc, a nie – jak dotąd – obrazem obcego i nieaktualnego oprogramowania naszych Rodzicieli i ich poprzedników oraz programów społeczeństwa.
Gdy to już wiemy, to warto zadać pytanie: Co kreuje/odzwierciedla Nas, takimi jakimi jesteśmy w danym momencie?
W sumie to dość proste: wystarczy przyjrzeć się osobom ze swojego otoczenia, z którymi spędzamy najwięcej czasu, komunikujemy się twarzą w twarz, przez telefon, czy przez internet.
Te pięć – sześć osób dokładnie odzwierciedla,
a tym samym tworzy obecną wersję Nas Samych.
To nie jest tak, że Jesteśmy całkowicie niezależni, że sami decydujemy o tym, jacy jesteśmy w obecnym momencie, bo gdy np. chcemy być doskonałymi pływakami, a przebywamy w towarzystwie tenisistów, to nie staniemy się owymi doskonałymi pływakami.
Dlatego by dowiedzieć się w jakim punkcie swojej „zabawy w życie” jesteśmy, wystarczy przyjrzeć się owym 5 -6 osobom, które najczęściej znajdują się w naszej przestrzeni. Tak, tym właśnie na chwilę obecną „Jesteśmy”.
Teraz, gdy to już wiesz, masz wybór, jaką kolejną wersję Siebie stworzysz.
Wspaniałe w naszej przestrzeni jest to, że Natura w swojej czystej formie przejawia się w najbardziej efektywnym działaniu. Poziom biologii preferuje największą wydajność przy dostępnych środkach. Inaczej ujmując – wykorzystuje do maksimum pełen potencjał danego zbioru energii i materii.
Dzieje się to dokładnie tak, jak w przypadku pojedynczego nasiona, na przykład dębu. W odpowiednich warunkach może ono dać początek potężnej dąbrowie z niezliczaną ilością dębów i całym bogactwem flory i fauny współtworzącej przestrzeń dąbrowy.
Tak działa Natura. Jej priorytetem jest wniesienie jak największej wartości dla Całości Istnienia.
My jako Istoty Ludzkie również jesteśmy częścią biologii tej planety i dlatego tworzenie najlepszej wersji siebie jest naszym nadrzędnym Celem Istnienia. Podobnie jak w przypadku wszystkich innych stworzeń. I właśnie dlatego, gdy zadecydujemy, że naszym pragnieniem jest stworzenie najlepsze wersji siebie, to Natura w „zgodzie ze Swoją Naturą” zacznie Nas w tym naturalnym procesie wspierać.
To dość ciekawy proces, gdyż więcej czasu i energii trzeba będzie przeznaczyć na oduczenie się tego, co Nas nie wspiera, niż uczeniu się nowych rzeczy. Inaczej mówiąc, trzeba będzie pozbyć się tego, co nienaturalne i na nowo pozwolić sobie w sposób Naturalny być Sobą.
Jak to zrobić? Istnieją już sprawdzone i działające technologie do tego, by wyjść poza ramy 3D, czyli odbierania rzeczywistości poprzez pryzmat ciała, umysłu i emocji.
Szczegółowo mówi o tym chociażby m.in. dr Joe Dispenza i Gregg Braden.
W swoich technologiach opartych na bazie ostatnich odkryć fizyki oraz mechaniki kwantowej, epigenetyki, neurobiologii i archeologii pokazują oni, jak z Istoty materialnej, postrzegającej siebie na bazie fizyki newtonowskiej zmienić się w Istotę kwantową, korzystającą z technologii kwantowej naszych Serc.
5D natomiast to Przestrzeń poza czasem i przestrzenią, gdzie nie utożsamiamy się ze swoim ciałem (czyli 3D), lecz doświadczamy pola możliwości (czyli czwarte D), w którym My, jako obserwator kwantowy (jako piąte D), przebywając w przestrzeni 5D mamy zdecydowanie większy wpływ na materializację zdarzeń w przestrzeni 3D i stajemy się świadomymi współtwórcami naszej ekspresji i percepcji na płaszczyznach tworzących doświadczenia w 3D.
Tym, co odróżnia fizykę newtonowską od kwantowej jest fakt, że fizyka newtonowska koncentruje się na cząsteczkach, natomiast fizyka kwantowa mówi, że jeżeli chcesz zrozumieć, dlaczego cząsteczki przybrały dany kształt, musisz zrozumieć Pole, ponieważ ono nadaje kształt materii na poziomie biologicznym. A połączenie
z Polem to domena Serca.
Zatem – witaj na progu 5D…